Od jakiegoś czasu mam problemy z rozrywającymi się na łączeniach przewodami podciśnienia. Postanowiłem więc, że wymienię wszystkie na nowe, silikonowe jakiejś dobrej firmy np. Samco.
Zauważyłem u siebie kilka łączeń (plastikowych) przewodów na długości, przykład na zdjęciu.
Problem polega na tym, czy te łączenia są fabryczne, tzn. czy z jakiegoś powodu są one w układzie podciśnienia niezbędne?
Czy może ktoś wcześniej sztukował przewody stosując takie połączenia?
Z góry dzięki za info.
Zauważyłem u siebie kilka łączeń (plastikowych) przewodów na długości, przykład na zdjęciu.
Problem polega na tym, czy te łączenia są fabryczne, tzn. czy z jakiegoś powodu są one w układzie podciśnienia niezbędne?
Czy może ktoś wcześniej sztukował przewody stosując takie połączenia?
Z góry dzięki za info.
Komentarz